Historia Blimy
Delikatny deszcz padał na cmentarzu żydowskim w Warszawie, kiedy 9 listopada 2012 roku duch Blimy Joselzon został ostatecznie pochowany. Siedemdziesiąt lat wcześniej, pod nazwiskiem Stefania Rudlicka, jej ciało zostało pochowane, jako chrześcijanki, na miejskim cmentarzu Bródnowskim. Ale spokój dla jej duszy przyszedł dopiero tego dnia, na cmentarzu żydowskim, kiedy została ponownie pochowana jako Żydówka.
Nazistowskie prześladowania zmusiły Blimę do podjęcia innego życia i ukrywania się pod fałszywym nazwiskiem. Kiedy więc jej szczątki, ekshumowane tego ranka z grobu na Bródnie, zostały złożone na cmentarzu żydowskim, było to jak naprawienie wielkiego zła, które się wydarzyło. Umożliwiła to determinacja trzech osób.
Po pierwsze, sama Blima, wrażliwa, ale silna kobieta, która miała odwagę uchodzić za chrześcijankę, każdego dnia narażona na przyłapanie i zamordowanie za ukrywanie się pod fałszywym nazwiskiem. Przeżywając w najtrudniejszych okolicznościach, walczyła także o to, by uchronić swoją rodzinę jak najdłużej się tylko dało. Ostatecznie straciła trzy córki, najstarszego syna oraz ich rodziny. Kolejny syn wyjechał do Palestyny i osiadł w Kanadzie. A trzeci, Leon, najmłodszy z synów Blimy, wraz z żoną Anyą uciekli z getta tuż przed zamknięciem go przez hitlerowców i aż do śmierci Blimy ukrywali się poza gettem.
Leon był także następny w kolejności w tej niezwykłej historii. Rozwijając się w Stanach Zjednoczonych, stał się znanym biznesmenem i filantropem, coraz bardziej zdeterminowanym, by upamiętnić swoją umęczoną rodzinę i mieszkańców Warszawy. Tak więc, po latach od śmierci matki i pochowaniu jej na Bródnie, nieoficjalnie zaaranżował postawienie na jej grobie kamienia. Miał dawać świadectwo, że Blima leżała tam pochowana jako chrześcijanka, ponieważ nie mogła być pochowana jako Żydówka. Później, po incydencie antysemickim, podczas którego zniszczono oryginalny kamień, na jej grobie położono kolejny. Słowa na nim były takie same, ale tym razem, celem bezpieczeństwa, położono go płasko na ziemi.
Wreszcie córka Leona, Barbara Jolson Blumenthal, wnuczka i imienniczka Blimy. Pragnieniem jej umierającego ojca było przeniesienie grobu Blimy na cmentarz żydowski, gdzie, jak czuł, najlepiej było by opowiedzieć jej historię i ostatecznie wymierzyć sprawiedliwość. Tak więc z zaciekłą determinacją, która charakteryzowała jej rodzinę, proces przenoszenia szczątków Blimy zaczął nabierać tempa pod kierownictwem Barbary.
To, co nastąpiło później, było długim i trudnym procesem. Ale po latach biurokracji, zdobyciu niezbędnej dokumentacji, ustaleniu historii zmiany imienia i nazwiska i walce o udowodnienie, że Stefania to Blima, cel został osiągnięty. 9 listopada 2012 r. Barbara przyglądała się na Bródnie, jak szczątki babki, której nigdy nie znała, zaczęły wyłaniać się z ziemi. Wśród nich były trzy niebieskie guziki, które wydawały się Barbarze być niemalże prezentem od Blimy.
Godzinę później, prawie nie wierząc, że zadanie, które sobie wyznaczyła, zostało wykonane. Z wielkim wzruszeniem obserwowała, jak Blima Joselzon w końcu zostawiła Stefanię Rudlicką i została ponownie złożona w zwykłym sosnowym pudełku na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie, gdzie dołączyła do swojego męża Schachna, pochowanego na początku wojny.
Kiedy wybierzecie się oddać cześć Blimie, zobaczycie, że kamień z Bródna został przeniesiony wraz z ciałem. W kwietniu 2013 r. podczas ceremonii odsłonięcia, obok niego został wzniesiony dodatkowy kamień z jej historią opowiedzianą po angielsku i hebrajsku.
Dziś odpowiedzialność za utrzymanie tej opowieści przy życiu spoczywa również na was. Odwiedźcie grób, odmówcie modlitwę i zostawcie kamień. Ale prosimy również o jeszcze jedno. O opowiadanie historii Blimy Joselzon, przejmującego symbolu Holokaustu, który nie mógł ani żyć, ani umrzeć jako Żydówka, a jednak spoczywa tu teraz triumfalnie.
Barbara Blumenthal – (wnuczka Blimy Joselzon) Sponsor Lubliner Festival
https://blogi.kukushka.eu/totutotam/2020/08/22/warszawa-skrytka-przy-ul-kopernika-4/
https://sprawiedliwi.org.pl/pl/historie-pomocy/historia-pomocy-ambroziewicz-julian